Serotonina jest bardzo ważna dla naszego organizmu. Jej podstawowym zadaniem jest przekazywanie sygnałów pomiędzy komórkami nerwowymi, ale wpływa także na czynność przewodu pokarmowego, procesach krzepnięcia krwi i co warto podkreślić – na nasz nastrój. No właśnie – serotonina nie bez powodu jest nazywana hormonem szczęścia. Ma ona bardzo duży wpływ na odczuwanie przez nas szczęścia i radości, a nawet może redukować lęk czy niepokój.

Nasz organizm do stworzenia serotoniny potrzebuje tryptofan – aminokwas egzogenny – którego sam nie potrafi sobie wytworzyć – musimy więc dostarczać go wraz z pożywieniem czy suplementami. Jeśli poziom serotoniny znacząco nam spadnie, to możemy mieć problemy z dobrym nastrojem, a nawet ze snem. Brak serotoniny może mieć także związek z mocniejszym odczuwaniem bólu przez nas, a nawet z większym ryzykiem migreny.
Pytanie – jakie produkty zawierają tryptofan, który jest potrzebny do wytworzenia serotoniny? Jest go bardzo dużo w bananach – nie bez powodu mówi się, że banany poprawiają nam nastrój. Zawarty jest także w mięsie kurczaka, indyka, jajkach, serze czy fasoli.
Wchłanianie tryptofanu ułatwimy także poprzez jedzenie produktów zawierających węglowodany, czyli cukry. Kiedy jemy produkty z dużą liczbą węglowodanów, w naszym organizmie następuje produkcja insuliny, która ułatwia produkcję tryptofanu. Na pewno słyszeliście kiedyś – zjedz coś słodkiego, a będziesz mieć lepszy nastrój. No właśnie -dlatego się tak mówi.
Oprócz produktów zawierających tryptofan, na rynku są także dostępne specjalne suplementy, wspomagające produkcję serotoniny – celem jest poprawa nastroju. Do takich suplementów należą na przykład preparaty z tryptofanem, które oprócz poprawienia nastroju wpływają także na zmniejszenie uczucia zmęczenia czy regeneracja. Warto spróbować!